2011-12-24

Przemówiły

Niezbyt zgodnie z tradycją fretki zjadły dziś (jak zawsze) solidne porcje wołowinki.
Zgodnie zaś z tradycją po swojej wigilii przemówiły.
Zaraz powiedział: Wesołych Świąt i poszedł spać.
Moment powiedział: dla wszystkich czytelników i także poszedł spać
Chwila ziewnęła i dodała: naszego bloga i zwinęła się w kłębek obok chłopaków.

Ten ludzki język jednak dla zwierzaków jest baaaaaardzo wyczerpujący.

2011-12-06

Myję się

Kto Wam powiedział, że fretki to brudasy? Wcale nie! My tylko wodę staramy się mieć jedynie w misce/kuwecie do picia, a nie gdzieś na sierści. A myjemy się tak o:



A to, że sobie wchodzimy w paradę, bo każdy chce wystąpić w internecie, to już inna sprawa i nic Wam do tego. Ha!

2011-12-04

Pierwsza zasada prania

Przed włączeniem pralki sprawdzić, czy nikt nie postanowił do niej wleźć i się zdrzemnąć.
Można to zrobić na dwa sposoby - policzyć liczbę biegających po domu futrzastych łapek i podzielić przez 4, przeczesać cały dom w poszukiwaniu trzech potworów lub dokładnie sprawdzić zawartość pralki. Potem wystarczy tylko namówić okupanta do opuszczenia wygodnego legowiska.





A kiedy już opuści wygodne pielesze należy zająć się stworzonkiem tak, by wynagrodzić mu stratę wygód. Podać mięsko, trochę przysmaku, pomiziać, dać się ugryźć, pobiegać i poczołgać się po chacie.
W końcu zwierz zmęczony idzie się gdzieś ułożyć, a my truchcikiem do łazienki i robimy pranie (wcześniej oczywiście sprawdzając czy ów "gdzieś" to nie z powrotem pralka, ale to chyba oczywiste).