Ano różnie. Głównie śmiesznie, więc chwytamy czym prędzej za aparat:
(jakby miały jajka, to bym powiedziała, że je chłodziły ;-) )
(Zarazowi śni się chyba coś do zadumy)
(a Moment wystawia jęzorek)
(zwróćcie uwagę na złożone łapki przednie i tylne, przerzucone na grzbiet brata)
(po chwili rozłożył ręce)
(upał niemiłosierny, a Moment postanowił zostać kołderką Zarazka)
(na wakacjach)
(powrót z wakacji, drzemka w samochodzie)
To są aktorzy I klasa. Żywe posągi. Ach czego się nie robi dla kariery w błysku fleszy
OdpowiedzUsuńŚpiochy :P ujęcia świetne
OdpowiedzUsuń