2012-07-08

Pacjent, siostra i dwa potwory

Czy można freciszonowi wymagającemu podania podskórnie soli fizjologicznej podać specyfik samemu? A można! I to nie tyle samemu, co samej.
Czuwam dziś przy chorym dzień cały, nawet nie jest z nim tak najgorzej - wstaje, pije, drapie się i przeciąga, choć oczywiście w zabawach nie uczestniczy.
Ale przez aurę bieżącą pozostałe dwa potwory także jakby mniej do zabaw skore. I do żarcia też. Za Momentem biegam z miską i łyżką, choć najchętniej zlizuje mi gerbera z lekiem z palców (zatem trwa to ze 40 minut). Za pozostałą dwójką już nie, choć oni nie ustępują i życzą sobie takiego samego traktowania. Nawet zaczęli z Momentem przysypiać. Hmmm... Staram się poświęcać wszystkim tyle samo czasu i czuję się jak siostra szpitalna. Nie powiem żebym bardzo rozpaczała z okazji jutrzejszego poniedziałku ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz